piątek, 29 listopada 2013

Jabłko z jagodami


Każda mama wie, że warto urozmaicać posiłki Dziecka, mimo, że w pierwszych miesiącach rozszerzania diety nie mamy zbyt dużego wachlarza możliwości.


Proponuję zatem połączenie smaku jagód ze smakiem jabłek. Na pewno przypadnie naszym Pociechom do gustu, a my będziemy zadowolone i dumne ze swojej kreatywności.
Pamiętajmy tylko, żeby nie przesadzić z ilością jagód. Ważne, by zachować równowagę i umiar, zresztą we wszystkim:-)






























Sposób przygotowania:
Jedno jabłko i łyżkę jagód myjemy. Jabłko obieramy i usuwamy gniazda nasienne. Owoce gotujemy na parze. Miksujemy. Podajemy po przestudzeniu.


środa, 27 listopada 2013

Jesteśmy jagódki, czarne jagódki


Bohaterem dzisiejszego postu są jagody. Jagody były podstawą domowej apteczki naszych babć. Nie może więc zabraknąć ich również w Naszej kuchni. W mojej Kuchni Jagody królują :)

Świeże jagody możemy kupić w lipcu i sierpniu, ale na pozostałą część sezonu możemy je sobie przygotować - zamrozić lub/i ususzyć, aby były obecne w kulinarnym świecie Dziecka przez cały rok.
Jagody możemy wprowadzić do diety Maluszka już po 6 miesiącu życia, czyli zaraz po wprowadzeniu jabłka.




W literaturze podkreśla się dobroczynne właściwości jagód. Owoce jagód są źródłem kwasu foliowego. Zawierają ogromną ilość błonnika. Neutralizują wolne rodniki, zabijają wirusy i bakterie, obniżają poziom złego cholesterolu. Uelastyczniają naczynia krwionośne, biorą udział w produkcji czerwonych krwinek, skutecznie przeciwdziałają anemii. Mają zbawienny wpływ na wzrok.


W diecie Dziecka jagody są używane jako środek przeciwbiegunkowy. Hamują i uszczelniają przepuszczalność błon śluzowych przez co zmniejszają wydalanie wody z organizmu. Dzięki dużej zawartości garbników jagody neutralizują szkodliwe produkty przemiany materii i spowalniają ruchy robaczkowe jelit.




























Sposób przygotowania:

Miksowane jagody:
Jagody należy umyć i ugotować na parze. Zmiksować lub rozdrobnić widelcem. Podawać po przestudzeniu.

Napar z jagód:
3 łyżki suszonych jagód opłukać, a następnie zalać szklanką zimnej wodą. Zagotować. Po przestudzeniu napar podawać dziecku 3 razy dziennie.




czwartek, 21 listopada 2013

Nowość w diecie Dziecka - Mięso


Kiedy nasze Maluszki oswoiły się ze smakami naszych warzywnych „zupek-papek”,  przyszedł czas na wprowadzenie do jadłospisu nowego produktu w postaci - mięsa.
Mięso jest ważnym elementem diety Dziecka, stanowi źródło pierwszego pełnowartościowego białka, dostarcza tłuszcze i węglowodany.    
Tak naprawdę, wprowadzenie mięsa powinno nastąpić ok. tygodnia, dwóch od wprowadzenia warzywnych zupek. Przyjęło się, że pierwsze porcje mięska powinny stanowić dodatek do zupy w ilości ok. 10 gram mięsa surowego tj. 2 łyżeczek. W późniejszym okresie tj. ok. 8 miesiąca ilość mięsa należy zwiększyć do 3 łyżeczek, a 10 miesiącu do 4 łyżeczek.    
Wybierając mięso powinniśmy pamiętać, że mięso powinno pochodzić z pewnego źródła, powinno być świeże, bez skóry i kości.
Na początku najlepszym wyborem jest białe, delikatne mięso, czyli mięso królika lub indyka.




Mięso gotujemy w oddzielnym garnuszku, miksujemy i dodajemy do „zupki papki”. Możemy również dodać ugotowane mięso do wcześniej przygotowanych warzyw i razem je zmiksować. Wszystko zależy od Nas, jaką formę przygotowania wybierzemy. 
Musimy pamiętać, że konsystencja pierwszych mięsnych zupek musi być mocno papkowata, dopiero z upływem wieku Dziecka (czyli. ok. 8, 9 miesiąca) , struktura mięsa i zupek powinna się zmienić na bardziej grudkowatą.

Dopiero po 10 miesiącu możemy ugotować zupkę na wywarze mięsnym. Oczywiście musimy pamiętać, że mięso musi być bez skóry i kości.
Jeżeli Dziecko jest alergikiem lepiej z zupkami gotowanymi na mięsie poczekać nawet do 3 urodzin.


poniedziałek, 18 listopada 2013

Gotujemy zupki bezmięsne

Poznaliśmy już sporo warzyw, teraz nadszedł czas, aby połączyć je w zupki wieloskładnikowe.
Same zdecydujemy czy skomponujemy zupkę 3, 4 czy 5 składnikową.  Wybór należy do nas. 
Wszystko zależy od naszej wyoraźni, dostępności warzyw i upodobań smakowych Dziecka.




Sposób przygotowania zupki :

Warzywa starannie płuczemy i obieramy ze skórki. Następnie gotujemy na parze lub w wodzie do uzyskania miękkości. Miksujemy. Dodajemy kilka kropel oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego. Podajemy po przestudzeniu.





poniedziałek, 11 listopada 2013

Kolorowe, warzywne Trio


Długi listopadowy weekend za nami. Niestety pogoda nas zbytnio nie rozpieszczała. Jak dla mnie było ewidentnie zbyt mało słońca. A jak często w takich chwilach bywa, kiedy za oknem pochmurno i chłodno, zwiększa się ochota na słodkości, więc nie obyło się i tym razem bez obżarstwa.
Ale dzisiaj nie będzie o słodyczach. Na nie przyjdzie czas w kolejnych odsłonach bloga, a uwierzcie, będzie ich całe mnóstwo.

Poruszamy się chronologicznie po kulinarnym świecie dziecka, więc w dalszym ciągu Zajmujemy się kuchnią niemowlęcia po 6 miesiącu życia, czyli jesteśmy na etapie papek i przecierów.
Z warzyw znamy już marchew, po częsci dynię i ziemniaka. Przyszła kolej na następne warzywne trio, czyli brokuł, cukinię i powtórkę z dyni.








Jak wcześniej wspominałam dynia jest warzywem szczególnie poważanym przez dzieci, stąd zasługuje na kolejną swoją odsłonę.
Cukinia jest delikatna i lekkostrawna, a brokuł zdrowy, coraz częściej przypisuje mu się właściwości anynowotworowe.
Zapraszam do wypróbowania.





Papka z brokuła
Obcinamy różyczki brokuła od łodygi, dokładnie je myjemy i gotujemy na parze do uzyskania miękkości.
Następnie różyczki miksujemy wraz z kilkoma kroplami oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego.
Jeżeli papka jest zbyt gęsta dodajemy wodę (niegazowaną, niskomineralizowaną, niskosodową).
Podajemy po przestudzeniu.




Przecier z cukinii
Cukinię myjemy, obieramy ze skórki i kroimy w koste lub  plastry. Następnie gotujemy ją na parze lub w wodzie do uzyskania miękkości.
Miksuejmy wraz z kilkoma kroplami oliwy z oliwek lub oleju rzepakowago.
Podajemy po przestudzeniu.




Przecier z dyni
Dynię myjemy. kroimy na części, obieramy ze skórki i pozbywamy się częsci z pestkami.
Na przecier potrzebujemy 300 gram miąższu z dyni.
Następnie gotujemy go w malej ilości wody do uzyskania mękkości. Miksuejmy wraz z kilkoma kroplami oliwy z oliwek lub oleju rzepakowago.
Podajemy po przestudzeniu.




Smacznego!




środa, 6 listopada 2013

O warzywie dobrze znanym przez dzieciaki uwielbianym

Moi drodzy, bohaterem dzisiejszego postu jest dynia.
Dynia jest jednym z pierwszych warzyw wprowadzanych do jadłospisu niemowlaka, zaraz po marchewce i ziemniaku.  Nie wiem czy zauważyliście, ale dynia jest jednym z ulubionych warzyw dzieci:)
Cieszy nie tylko wyglądem,  żółto-pomarańczową skórą i pięknymi gabarytami, ale również kusi smakiem. Dynia jest bardzo zdrowa, gdyż zawiera witaminę: A, B1, B2, C, PP, składniki mineralne, tj. fosfor, żelazo, wapń, potas i magnez oraz mnóstwo beta-karotenu. Warto zatem jeść dynię.







Można ją serwować na wiele sposobów, ale pierwsze dyniowe łyżeczki powinny być podawane w formie kremu z ugotowanej dyni z dodatkiem kilku kropel oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego.
Po zapoznaniu dziecka ze smakiem dyni, można dołączyć do niej uprzednio wprowadzonego ziemniaczka lub/i marchewkę, tworząc tym samym zupkę 2 lub 3-składnikową.






niedziela, 3 listopada 2013

Od czego zacząć, czyli krótkie rozważania na temat jabłka i marchewki

Przychodzi taki moment w życiu każdego dziecka, w którym staje się prawdziwym degustatorem.
Dzieje się to za sprawą rozszerzenia i zróźnicowania jego diety o nowe produkty. Rodzi się zatem dylemat od czego zacząć: jabłka, a może lepiej marchewki.
Rózne są  poglądy na ten temat. Nasze mamy rozpoczynały wprowadzanie nowości od jabłuszka. Dzisiaj odchodzi sie od jabłka na rzecz marchewki jako tej bardziej wytrawnej, po której nie będzie obaw z zaakceptowaniem jabłka.
Wydaje mi się, że nie ma złotej reguły na to, co należy wprowadzić w pierwszej kolejności do diety naszego dziecka. Ja rozpoczęłam przygodę z rozszerzaniem diety od jabłka i nie miałam żadnych problemów z wprowadzeniem później marchewki, moje koleżanki-mamy zaufały najpierw marchewce. Tak naprawdę nie ma znaczenia jaka będzie kolejność, bo jabłko i marchewka zawsze idą w parze, niezależnie które zostanie odkryte jako pierwsze:-)





Pierwsze jabłuszko podajemy w formie przegotowanej, ugotowane na parze.
W następnej kolejności podajemy dziecku jabłuszko surowe w formie tartej.




Pierwszą marchewkę gotujemy i podajemy w  formie kremu z dodatkiem kilku kropel oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego