środa, 13 sierpnia 2014

Chipsy truskawkowe


Niedawno wpadł mi ręce przepis na suszone truskawki. A że jestem otwarta na wszelkie nowości, postanowiłam go wypróbować i podzielić sie z Wami swoimi spostrzeżeniami. 
Przepis jest bardzo prosty, choć na jego końcowy efekt trzeba troche poczekać:)
Ale uwierzcie mi, warto czekać, nawet wieki..:-)
Suszone truskawki mogą służyć jako dodatek do owsianki, herbaty, ciasta czy jako zwykła przekąska. Wspaniały sposób na zatrzymanie lata. Wystarczy otworzyć słoiczek, aby poczuć jego zapach i smak w środku zimy:) 
Zapraszam po przepis na chipsy truskawkowe własnej roboty ;-)




Sposób przygotowania: 
Truskawki odszypułkowujemy, myjemy i osuszamy. Kroimy w cienkie plasterki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, Proces suszenia jest bardzo długi. W przepisie, z którego korzystałam zalecano suszenie truskawek w piekarniku z włączonym termoobiegiem nastawionym na 50 stopni przez około 8 godzin.



Moje uwagi: 

* Nie wiem czy to zależy od piekarnika czy od grubości plastrów truskawek, czy ich soczystości, ale moje truskawki nie były gotowe po 8 godzinach suszenia, a w związku z tym, że musiałam wyjechać....siłą wyższą wyciągnęłam blaszki z truskawkami z piekarnika i położyłam na górne szafki, aby dać im ostatnią szansę na przeobrażenie w zdrowe chipsy truskawkowe. I faktycznie, po powrocie byłam pozytywnie zaskoczona. Po kilku dniach "leżakowania"truskawki  uzyskałam wymarzony efekt ;-)

* Podczas suszenia truskawki zmniejszają swoją objętość (prawie 10 krotnie). Dlatego warto od razu ususzyć większą ilość. Korzyść mamy podwójną - większa ilość szuszonych truskawek przy jednorazowym zużyciu prądu (za te same pieniądze). Ja za jednym zamachem zrobiłam całą łubianke truskawek;-)

Polecam ;-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz